Najlepsze serum z witaminą C – testuję, sprawdzam, oceniam

Dziś na tapet biorę serum z witaminą C – przetestuję dla Was najpopularniejsze kosmetyki z kwasem askorbinowym, żebyście Wy nie musieli już błądzić i wiedzieli, które serum do twarzy wybrać.

Skąd w ogóle decyzja o stosowaniu serum z witaminą C?

Otóż witamina C (czyli kwas askorbinowy) nie jest tylko witaminą wzmacniającą odporność, jak myśleliśmy o niej do niedawna. Ma bardzo ciekawe właściwości pielęgnacyjne i można stosować ją w kosmetyce na wiele różnych sposobów. Najważniejsze, co trzeba o niej wiedzieć, to, że:

  • jest silnym antyoksydantem, więc działa anti-age,
  • ma działanie rozjaśniające i eliminuje przebarwienia,
  • wspomaga także leczenie trądziku,
  • wyrównuje koloryt cery i nadaje jej piękny blask,
  • spłyca drobne zmarszczki i linie,
  • zapobiega utracie elastyczności i naturalnego owalu twarzy,
  • dogłębnie i długotrwale odżywia skórę.

Te i inne właściwości witaminy C w kosmetyce najłatwiej odkryć, stosując serum do twarzy z jej dodatkiem. W tej formie działa najsilniej i dociera najgłębiej, dlatego polecam z całego serca stosowanie serum.

Jakiego? Tego dowiecie się z zestawienia poniżej, w którym przedstawiam serum z witaminą C, które poradziły sobie najlepiej w moim teście.

MÓJ TEST SERUM Z WITAMINĄ C. KTÓRE SERUM DO TWARZY SĄ NAJLEPSZE?

1. Nanoil Vitamin C Face Serum

Nanoil Vitamin C Face Serum

Moje serce skradło serum do twarzy Nanoil z witaminą C. Jest bezkonkurencyjne w pielęgnacji twarzy. To dzięki niemu zapomniałam już, co to są przebarwienia. Zawiera witaminę C w formie stabilnego etylowanego kwasu askorbinowego, co oznacza po prostu skuteczniejsze działanie. W składzie jest też kojący i pielęgnujący ekstrakt roślinny wzmacniający działanie anti-age. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem w przypadku serum do twarzy Nanoil Vitamin C była szybkość działa, bo różnicę na skórze czułam już po 1 zastosowaniu, a po tygodniu moja cera wyglądała już zupełnie inaczej – lepiej! Serum ma wodną formułę, nie zawiera olejów, parabenów, ftalanów itp. To wegański kosmetyk o bardzo dobrym składzie i jeszcze lepszym działaniu. Polecam!

Więcej informacji na stronie – www.nanoil.pl

2. Klairs Freshly Juiced Vitamin Drop Serum

Nie mogłam nie przetestować też serum do twarzy Klairs. Mam do niego słabość, ale to pewnie z uwagi na design opakowania, który jest totalnie w moim guście. Ciekawe jest tutaj połączenie składników, bo Klairs zestawia tu witaminę C z bardzo dużą ilością ekstraktów roślinnych: z wąkroty azjatyckiej, owocu yuzu, kwiatu lotosu, tarczycy bajkalskiej, brokuła, pigwowca chińskiego, korzenia peoni oraz grejpfruta. Tak duże nasycenie składnikami odżywczymi to zdecydowanie plus, choć trzeba pamiętać, że im więcej dodatków, tym większe ryzyko podrażnień. Nie jest to oczywiście problem, jeśli stosujemy serum do twarzy Klairs tymczasowo jako np. 1-miesięczną kurację rewitalizującą skórę. Na więcej zresztą nie wystarczy, bo ma tylko 35 ml i formę nieco gęstszego żelu.

3. Clochee Antioxidant Oil Serum with Vit. C

Kolejne serum z witaminą C, które wpadło mi w oko i postanowiłam sprawdzić, jak działa, to antyoksydacyjne serum od Clochee. Zaintrygowało mnie tym, że jest to chyba jedno z niewielu olejowych serum do twarzy z kwasem askorbinowym. Ciekawostką jest to, że witamina C nie jest tutaj osobnym składnikiem, ale dostarczana jest skórze wraz z olejami m.in. oleje słonecznikowym, różanym, migdałowym, jojoba, winogronowym oraz śliwkowym. To było dla mnie spore rozczarowanie, bo jednak na etykiecie mamy wyraźnie napisane, że jest to serum z witaminą C. W składzie znalazłam za to witaminę E, no i produkt broni się tym, że jest 100% naturalny. Pod względem działania jest naprawdę okay – moja skóra po kilku użyciach była gładsza, pełna blasku i bardziej miękka. Natomiast problem jest z tym, że olejowe serum jest tłustsze, więc nie każdemu będzie pasowało.

4. Sesderma C-VIT Liposomal Serum

Jak mogłabym nie wziąć na warsztat serum do twarzy Sesderma C-VIT? No nie mogłabym, bo jest to jedno z najpopularniejszych serum z witaminą C. Swoje kosztuje, choć ma zaledwie 30 ml pojemności, ale wyróżnia je tzw. liposomowa formuła – witamina C jest zamknięta w liposomach i wraz z nimi transportowana wgłąb skóry, dzięki czemu serum ma działać intensywniej. Czy działa? To kwestia indywidualna. Ja efektów nie zauważyłam od razu, więc niecierpliwi mogą zrezygnować po kilku użyciach. Jeśli jednak poczekamy, to serum do twarzy Sesderma C-VIT całkiem dobrze niweluje rumień, ujędrnia skórę, wygładza drobne zmarszczki czy ujednolica koloryt, eliminując przebarwienia. Zawiera etylowany kwas askorbinowy, wyciąg z liści morwy białej i kwas hialuronowy.

5. It’s Skin Formuła Power 10 VC Effector

Do listy postanowiłam dorzucić też witaminowe serum do twarzy It’s Skin. Przykuło moją uwagę dwiema rzeczami – atrakcyjną ceną i efektowną buteleczką, która przypomina trochę ampułkę. Co mamy w środku? Witaminę C w rozpuszczalnej w olejach formie, a do tego olej rycynowy i ekstrakt z chińskiej herbaty. Skład jest krótki, ale wcale nie najlepszy, bo jest tu sporo sztucznych zapychaczy. Mimo to dałam szansę, zaczęłam stosować i nawet całkiem dobrze to wspominam. Serum jest oleiste, ale dobrze się wchłania i mojej skóry nie zapychało. Rewelacyjnie rozświetla i wygładza skórę, ale na efekty typu rozjaśnienie przebarwień czy wygładzenie zmarszczek trzeba poczekać dłużej.