Hej Kochane!
Wszystkie oczywiście słyszałyście o olejku rycynowym i jego niesamowitych właściwościach. O tym, jak wpływa na porost rzęs, jak zgęszcza włosy itp… Jak wiadomo, olejki roślinne to cudowne kosmetyki naturalne. Jestem wielką fanką olejowania włosów i osobiście się przekonałam, jak zbawienny miało to na moje pasemka. Tym razem postanowiłam przetestować, jakie korzyści przyniesie olejek nakładany na twarz.
Jak stosować olejek rycynowy na twarz
Zaczynam od dokładnego zmycia makijażu. Następnie odrobinę olejku rozcieram w dłoniach, żeby troszkę go podgrzać. Rycynowy jest bardzo gęstym olejkiem, więc właściwie da się go tylko wklepać w skórę. Okolica oczu to bardzo delikatna strefa, więc tam olejek wklepuję delikatnie opuszkami palców. Minusem jest to, że olejek się klei i bardzo wolno wchłania. Rano zmywam resztki płynem micelarnym i nakładam krem nawilżający na dzień.
Olejek rycynowy – efekty
Po miesiącu wyraźnie widzę, że cera się wygładziła. Zniknęły wszystkie drobne przebarwienia. Niewielka blizna na policzku stała się mniej widoczna. Wreszcie mam poczucie dogłębnie nawilżonej skóry. Olejek nie zapycha porów. Zauważyłam również, że skóra wygląda… czysto. Pewnie dlatego olejek rycynowy zawsze polecany jest jako podstawowy składnik mieszanki do OCM ( oczyszczania twarzy olejkami). Odnoszę również wrażenie, że drobne zmarszczki wokół oczu spłyciły się. Jest to pewnie zasługa tego, że skóra w tych okolicach wreszcie jest porządnie nawilżona. Jestem bardzo zadowolona z efektu i nie zamierzam rezygnować z tego olejku 🙂
Macie ochotę wypróbować? A może macie jakiś inny ulubiony olejek do twarzy? Czekam na Wasze opinie 🙂
Dodaj komentarz