Cellulit jest naprawdę zdradziecki. Pojawia się kompletnie nie wiadomo skąd i rozprzestrzenia na skórze z prędkością światła. Wiecie jak trudno się pozbyć niechcianego gościa? Tak samo trudno jest z cellulitem. Ale! Znalazłam na niego pewien sposób – już opowiadam.
Zacznijmy od tego, skąd się bierze cellulit, czym jest, jakie są jego najczęstsze przyczyny.
Tak naprawdę nie ma żadnej reguły. Cellulit może się pojawić u osób starszych i młodszych, ponieważ różne są jego rodzaje – czasami wynika z nadmiaru wody w organizmie, a czasami z nagromadzenia większej ilości tkanki tłuszczowej. Może występować zarówno u mężczyzn, jak i kobiet, przy czym ta druga grupa jest o wiele bardziej narażona na nierówności tkanki tłuszczowej podskórnej. Po prostu u kobiet naturalnie występuje nieco więcej tłuszczu pod skórą, podczas gdy ona sama jest cieńsza.
Podobno niemal 93% kobiet na świecie ma cellulit!
Oczywiście nie u każdej jest on tak samo nasilony. Mam kilka znajomych, które dopiero ode mnie dowiedziały się, że te drobne nierówno na ich skórze to pierwsze stadium cellulitu. Wiele kobiet akceptuje tę niedoskonałość i nie robi z nią nic. Jest też rzesza takich, które walczą z cellulitem każdymi możliwymi sposobami. Ich skuteczność zależy od typu cellulitu.
Czym jest cellulit i jakie są jego rodzaje?
To nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej pod skórą. Może pojawiać się po okresie dojrzewania. Najczęściej dotyka kobiet, dużo rzadziej mężczyzn. Efektem jest nierówna, pofałdowana powierzchnia skóry, która zazwyczaj pojawia się na udach, biodrach, pośladkach i ramionach. W bardziej zaawansowanym stadium cellulitu mogą być wyczuwalne guzki i zgrubienia podskórne, którym może (choć zdarza się to rzadko) towarzyszyć ból.
Cellulit ma kilka odmian, a trzy najpopularniejsze to:
- cellulit twardy (widoczny tylko podczas ściskania skóry),
- cellulit miękki (u osób mało aktywnych, po 40. roku życia),
- cellulit wodny (wynika z zaburzeń w przepływie limfy i krwi).
Mam swoje sposoby na cellulit, już Wam o tym napisałam wyżej. Ale to nie znaczy, że wszystkie będą skuteczne u każdego. Dlaczego? Ponieważ mój cellulit wodny jest stosunkowo najłatwiejszy do usunięcia, a jeśli macie inny rodzaj cellulitu, może być trudniej.
Musicie też pamiętać, że konieczne jest zminimalizowanie wszystkich możliwych do ograniczenia przyczyn cellulitu. O ile na zmiany hormonalne niekoniecznie mamy wpływ, o tyle brak aktywności fizycznej to wyłącznie wynik naszego lenistwa i można to zmienić.
Najczęstsze przyczyny cellulitu:
- Zaburzenia hormonalne (duża ilość estrogenów).
- Stosowanie antykoncepcji hormonalnej.
- Czynniki genetyczne (tak, dziedziczymy cellulit).
- Utrata elastyczności i sprężystości skóry.
- Zmniejszona aktywność fizyczna, czyli brak ruchu.
- Nieodpowiednia dieta, w której dużo jest pustych kalorii.
- Nadmiar wody i soli w organizmie.
- Palenie papierosów i nadużywanie alkoholu.
- Noszenie obcisłych ubrań, które zaburzają krążenie.
Jak walczyć z cellulitem?
Sposobów jest wiele i najlepiej nie poprzestawać tylko na jednym – im więcej zmian wprowadzimy, tym szybciej pozbędziemy się niechcianego cellulitu.
Pierwsze, co należy zrobić, to zmiana diety na zdrowszą, bardziej zróżnicowaną i regularną. Brak śniadań i nadrabianie posiłków na wieczór to nie jest dobre rozwiązanie. Wprowadźmy zbilansowane posiłki, bogate w produkty z dużą ilością witamin, minerałów i dobrych tłuszczów omega. Rezygnujemy jednocześnie z niezdrowych przekąsek, słodyczy, fast-foodów, kolorowych napojów, tłustych potraw.
Druga ważna kwestia to oczywiście aktywność fizyczna. Nikt nie mówi, że trzeba od razu zapisywać się na siłkę i wylewać siódme poty każdego dnia. Wystarczy, że zamiast samochodu wybierzemy rower, zamiast windy schody, zamiast siedzenia na kanapie spacer po parku. To drobne zmiany, ale bardzo istotne.
Jedna z często wybieranych opcji to specjalne tabletki na cellulit, dzięki którym można pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej szybko i bez większego wysiłku. Można je zażywać, ale warto sprawdzić, czy na pewno zawierają składniki typu: wyciąg z morszczynu, olej rybi i zieloną herbatę. To składniki przyspieszające metabolizm komórkowy. Warto jednak pamiętać, że tabletki na cellulit nie powinny zastępować aktywności fizycznej, zdrowej diety i innych metod walki z cellulitem.
Jeśli chcemy pozbyć się cellulitu, warto też pomyśleć nad odpowiednią pielęgnacją. Przydadzą się kosmetyki na cellulit typu kremy, balsamy i peelingi z dodatkiem składników pobudzających krążenie, rozgrzewających i wyszczuplających. Jakie to składniki? M.in. ekstrakty z bambusa, karczocha, wiśni, guarany, grejpfruta, gorzkiej pomarańczy, ginkgo biloba, rozmarynu, lebiody.
Mój sposób na cellulit – tani i skuteczny
Oprócz diety, ćwiczeń, kosmetyków i tabletek można też zastosować domowe sposoby na cellulit. To tańsze i równie skuteczne rozwiązania, które polecam.
Mój ulubiony sposób to PEELING KAWOWY <3
Nawilżający peeling kawowy nie tylko pięknie pachnie, ale też skutecznie radzi sobie z cellulitem. Po pierwsze dlatego, że peelingowanie poprawia mikrokrążenie skórne. Po drugie ze względu na dużą zawartość kofeiny, która jest sprzymierzeńcem w walce ze skórką pomarańczową. Peeling kawowy stosowany regularnie wygładza, odżywia i nawilża skórę, a w dłuższej perspektywie również zwiększa jej elastyczność. Dodatkowy plus: peeling kawowy sprawia, że włoski po depilacji rzadziej wrastają.
Jak zrobić peeling kawowy?
Wystarczy mieć pod ręką… fusy po zaparzonej kawie. Bierzemy przestudzone fusy, mieszamy z ulubionym olejem (polecam olej ze słodkich migdałów lub pestek malin), możemy dodać kilka kropli olejku różanego i gotowe. Wystarczy zmoczyć skórę wodą i użyć peelingu tak, jak robimy to zawsze.
Przetestujcie same!
Dodaj komentarz