Akcesoria do manicure. Co jest niezbędne, a co jest tylko gadżetem?

Cześć,

w tym wpisie przeczytacie o paznokciowych niezbędnikach i ciekawych gadżetach, które mam i których używam dla ułatwienia sobie pracy przy robieniu manicure. Zapraszam!

Jaki akcesoria do manicure są niezbędne? Co warto mieć przy sobie, jeśli chcemy zrobić piękne wzory na paznokciach? Jakie gadżety do manicure są przydatne, a które warto sobie darować?

Z chęcią odpowiem na wszystkie te pytania, zwłaszcza że pielęgnowaniem i zdobieniem paznokci zajmuję się już od bardzo dawna. Kilka długich lat zbierania doświadczeń sprawiło, że mam już swoje zdanie na temat tego, co powinno obowiązkowo znaleźć się w kuferku manicurzystki.

Uniwersalne akcesoria do manicure

  1. Pilniki papierowe – najlepiej o różnej gradacji, aby dopasować ich ‘moc’ ścierania do kondycji paznokci i tego, czy chcemy je skrócić, czy tylko lekko wyrównać. Papierowe pilniczki nie są drogie, więc warto mieć ich kilka. Ich zaletą jest przede wszystkim to, że nie niszczą paznokci tak, jak ich metalowe odpowiedniki.
  2. Pilnik szklany – sprawdzi się przy bardzo delikatnych, słabych i łamliwych paznokciach. Co prawda piłuje się nim o wiele dłużej, ale za to działa właściwie najdelikatniej ze wszystkich dostępnych modeli.
  3. Polerka do paznokci – niektórzy twierdzą, że można ją zastąpić drobnoziarnistym pilnikiem, ale nic bardziej mylnego. Pilnik może wyrządzić dużo szkód, jeśli użyjemy go na wierzch naszych paznokci. Teoretycznie można ich po prostu nie polerować, ale wielokrotnie przekonałam się, że to prosta droga do krótkotrwałego efektu i szybko odpryskującego lakieru.
  4. Cążki do skórek – to naprawdę niezbędnik, jeśli nasze skórki mają tendencję do zarastania na paznokcie. Nie wolno ich wycinać żyletkami, jak robią niektórzy, tylko właśnie specjalne przeznaczonymi do tego cążkami.
  5. Drewniany patyczek – inaczej nazywany radełkiem lub kopytkiem do paznokci. Jest niezastąpiony do odsuwania skórek, zmiękczonych wcześniej np. olejkiem, masełkiem. Bez takiego patyczka trudno byłoby je potem wyciąć. Sprawdza się także jako narzędzie do poprawiania manicure np. szybkiego zdejmowania niechcianego lakieru, który wylał się na skórki.
  6. Waciki bezpyłowe – niby banał, ale jednak warto go mieć pod ręką. Teoretycznie można paznokcie przetrzeć też zwykłymi wacikami, ale istnieje ryzyko, że zostaną na nich jakieś drobne włókna, które zepsują efekt.

Akcesoria do zdobienia paznokci

  1. Sonda do paznokci – must have każdej fanki manicure w kropki. Sonda to proste urządzenie przypominające długopis zakończony metalową kuleczką. Służy do nabierania lakieru i kropkowania nim paznokci (żadnym innym gadżetem nie zrobimy tak równej, pięknej kropeczki). Oczywiście sondy do paznokci są różnej wielkości, więc warto zaopatrzyć się w kilka.
  2. Cienki pędzelek do zdobień – paznokcie można też zdobić za pomocą pędzelków. I moim zdaniem jeden taki pędzelek warto mieć wśród swoich gadżetów, bo dzięki nim łatwo namalujemy tak bardzo modne w tym sezonie geometryczne wzory, ale też bardziej skomplikowane zdobienia.
  3. Gąbka do paznokci – ten gadżet z początku wydawał mi się zbędny, ale jeśli lubicie eksperymentować ze zdobieniami, to na pewno wam się przyda. Taką gąbeczką z łatwością zrobimy na paznokciach efekt ombre albo wetrzemy pyłek do paznokci (efekt syrenki, holo itp.).

Zbędne (moim zdaniem) gadżety do manicure

  1. Frezarka do paznokci – nie zrozumiem fenomenu tego gadżetu, nawet jeśli ktoś robi sobie manicure hybrydowy i taka frezarka przyspiesza zdjęcia hybrydy. Testowałam to diabelskie urządzenie i stwierdzam, że bardzo łatwo można zrobić sobie nim krzywdę np. spiłować zbyt dużo paznokcia, czy zrobić w nim zagłębienie. Wszystko to, co robi się frezarką, można zrobić pilnikami, polerkami i cążkami. O wiele prościej i bezpieczniej.
  2. Uchwyt na lakier do paznokci – tzw. Tweexy, czyli silikonowe ‘trzymadełko’ na buteleczkę lakieru, którego zakłada się na palec niczym pierścionek. Po co? Właściwie to nie wiem. To gadżet do manicure, który jest moim zdaniem totalnie bez sensu. Przecież buteleczkę lakieru można sobie postawić na stoliku i przytrzymać ręką w razie potrzeby.
  3. Stemple do paznokci – niektórzy są nimi zachwyceni, a ja wręcz przeciwnie. Nauczenie się poprawnego używania stempli do makijażu to trudna sztuka. Cały ten zestaw do stemplowania jest kosztowny (o ile zależy nam na jakości i efekcie), a do tego wszystko to samo można zrobić pędzelkami, sondami albo naklejkami wodnymi.
  4. Cienkie samoprzylepne paski – na pewno kojarzycie te metaliczne, cieniutkie, samoprzylepne tasiemki do paznokci. Nigdy nie wiedziałam, czy one same w sobie są ozdobą, czy jednak służą tylko do wyznaczania jakiś fragmentów paznokci i kształtów do malowania. Są trudne w użyciu, często słabo kleją się do paznokcia i są moim zdaniem kompletnie niepotrzebne.

Dajcie znać, jakich gadżetów do manicure używacie!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *