Drogie Rudzielce i wszystkie inne dziewczyny, które chciałyby olśniewać pięknym rudym kolorem włosów – to wpis specjalnie dla was.
Przygotowałam zbiór najciekawszych informacji o rudych włosach. Skąd się biorą? Czy wymagają specjalnej pielęgnacji? Jak podkreślić naturalne piękno rudych włosów? Czy każdemu pasuje taki kolor?
Moje (już) piękne rude włosy
Nie wiem, czy wiecie, że jestem naturalnym rudzielcem. Przez długi czas ukrywałam ten kolor, a to rozjaśniając go na blond, a to przyciemniając do brązów. Jakoś nie mogłam przekonać się do rudego i z perspektywy czasu wiem, dlaczego tak było. Po prostu mój naturalny rudy kolor nie jest tak efektowny, jak ten z reklam. Jest raczej bardzo nijaki, matowy i pozbawiony blasku. A ja, zamiast go spróbować ożywić i podkreślić, sięgałam po kolejne farby, żeby zakryć nielubianą rudość. W efekcie stan i kolor moich włosów jeszcze bardziej się pogorszyły. Wtedy przyszło olśnienie, spojrzałam na swoje błędy z perspektywy czasu i rozpoczęłam ratowanie, regenerowanie i regularne pielęgnowanie włosów.
Dlaczego dziś uważam, że rude włosy są fajne?
- Naturalnie ma je zaledwie 2% ludzi na całym świecie.
- Ognista rudość to dla mnie symbol odwagi i siły.
- Pełne blasku i zdrowe rude włosy podkreślają kobiecość.
- Ma wiele odcieni, więc rudość nie zawsze jest taka sama.
- Moim zdaniem rude włosy najpiękniej grają ze światłem!
Skąd się biorą naturalnie rude włosy?
Można powiedzieć, że jestem szczęściarą, skoro załapałam się do elitarnego grona naturalnych rudzielców. To faktycznie rzadko występujący w naturze kolor włosów, którego pojawienie się jest związane ze specyficznymi zmianami w genach (nie będę się w to dokładnie zagłębiała, bo genetyka to zdecydowanie nie jest moja mocna strona). I tu się pojawia pytanie… co takiego musi się stać, że zamiast standardowego genu odpowiadającego za kolor włosów, pojawia się jakaś mutacja skutkująca rudymi kosmykami?
Jest kilka hipotez tłumaczących, skąd się biorą rude włosy. Jedni uważają, że to kwestia położenia geograficznego i słabej dostępności światła słonecznego. Podobno im mniej melaniny, a rude włosy mają jej mniej, tym większa produkcja niezbędnej w organizmie witaminy D. Inni twierdzą, że to przypadek.
Najważniejsze jest, że wcale nie musicie mieć rudych rodziców, ani nawet rudych krewnych, żeby mieć płomienne i piękne włosy.
Czy rude włosy wymagają specjalnej pielęgnacji?
Zdarza mi się słyszeć pytania o to, jak dbam o moje rude włosy. A ja tak naprawdę dbam o nie tak samo, jak brunetki i blondynki dbają o swoje. To dlatego, że moje rude włosy mają ten kolor naturalnie, więc nie muszę obawiać się, że go wypłuczę. Wystarczy odpowiednie nawilżenie, odżywienie i wzmocnienie.
Inaczej sprawa wygląda u kobiet, które farbują się na rudy. Muszą stosować takie kosmetyki i poddawać się takim zabiegom pielęgnacyjnym, żeby nie przesuszyć włosów i zapobiec wypłukiwaniu się pigmentu.
Jak dbam o moje rude włosy?
W moim przypadku pielęgnacja rudych włosów jest bardzo prosta:
- stosuję naturalne olejki, które doskonale odżywiają pasma;
- unikam przy tym oleju rycynowego, bo może przyciemniać włosy;
- używam mocno nawilżających masek do włosów;
- po myciu włosów wcieram w nie kwas hialuronowy w żelu;
- suszę tylko letnim nawiewem, żeby nie tracić nawilżenia;
- myję delikatnym szamponem bez silnych detergentów.
Czyli ogólnie robię wszystko to, co standardowo należy robić, żeby mieć piękne włosy. Pamiętajcie, że wygląd włosów to jest wypadkowa tego, co dzieje się z nimi w środku – jeśli są zdrowe i dobrze nawilżone, to będą miękkie, elastyczne, pełne blasku i żywego koloru. Ot i cały sekret.
Pielęgnacja rudych włosów – tego nie rób!
1. Unikaj słońca, ponieważ powoduje płowienie rudych włosów.
2. Nie stosuj płukanek rumiankowych i cytrynowych, bo rozjaśniają.
3. Nie używaj oleju rycynowego, ponieważ przyciemnia włosy.
4. Nigdy nie zapominaj o odżywce do włosów, która nawilży i wzmocni.
5. Nie zapominaj o hennie, której dodatek w odżywce podbije rudość.
Ożywianie rudego koloru włosów
Na koniec jeszcze drobna wskazówka na temat ożywiania koloru rudych włosów. Jeśli waszym problem (podobnie jak w moim przypadku) jest mało wyrazisty, matowy i brunatny odcień rudego, polecam cotygodniową kurację intensywną odżywką, do tego olejowanie włosów i stosowanie naturalnej henny (nie tej syntetycznej, dostępnej w drogeriach). Odpowiednio nawilżone włosy, z refleksami podbitymi przez naturalny barwnik, odpowiednio ochronione przed słońcem, mogą mieć naprawdę piękny, rudy kolor.
Przekonajcie się same, że bycie rudym jest fajne!
Dodaj komentarz