Zainwestowałaś w pomadkę, która ma świetne opinie i na zdjęciach w Internecie wygląda rewelacyjnie, lecz u Ciebie efekt jest dość marny? Wszystkie to znamy. Nie musi to oznaczać od razu, że dany kosmetyk okazał się przysłowiowym bublem. Daj pomadce jeszcze jedną szansę, ale najpierw koniecznie przeczytaj ten wpis! Dowiesz się tutaj, jakie błędy najczęściej popełniamy przy malowaniu ust.
1. Po pierwsze – odpowiednie nawilżenie
Aby pomadka dobrze się trzymała, należy najpierw zadbać o odpowiednią pielęgnację ust. Dlatego przed malowaniem ust na intensywny kolor, pozbądź się suchych skórek i nierówności. Przede wszystkim zaprzyjaźnij się z pomadką ochronną. Dodatkowo raz w tygodniu wykonuj peeling. Możesz kupić gotowy produkt, bądź zrobić go sama, chociażby z cukru i miodu. Gwarantuję, że dobra pielęgnacja ust jest kluczem do pięknego makijażu!
2. Po drugie – pamiętaj o konturówce
To właśnie konturówką możesz nieco bardziej wyrysować swoje usta i nie wyglądać przy tym komicznie. Konturówka optycznie powiększy Twoje usta, a jednocześnie przedłuży trwałość pomadki czy szminki. Jeśli chodzi o kolor konturówki, to najlepiej wybierz zbliżony do swoich ust. Nie wybieraj zbyt ciemnej, w stosunku do koloru szminki, który masz zamiar użyć – efekt będzie daleki od zamierzonego.
3. Najgorsze co może być, czyli przerysowanie ust
Marzysz o dużych i pełnych ustach niczym Kylie Jenner? Choć celebrytka zapewnia, że to efekt pomadek jej firmy, eksperci mają nieco inne zdanie i są jednogłośni – to efekt powiększania ust różnymi zabiegami. Niemniej jednak można nieco powiększyć swoje usta dobrym makijażem. Przede wszystkim nie chodzi tutaj jednak o nałożenie szminki poza naturalny kontur ust. Taki efekt naprawdę nie będzie wyglądał dobrze. Zamiast tego użyj konturówki, którą delikatnie poprawisz naturalny kształt swoich ust. Pamiętaj, że trening czyni mistrza, więc nie poddawaj się gdy nie wyjdzie Ci za pierwszym razem. Dodatkowo warto użyć rozświetlacza tuż nad łukiem kupidyna – to również optycznie powiększy usta.
4. Banalny chusteczkowy trik
Pewnie nie raz o chusteczkowym triku słyszałaś. Zapewniam, że działa. Polega on na odciśnięciu ust w chusteczkę zaraz po ich pomalowaniu. Dzięki temu pozbędziesz się nadmiaru produktu, a reszta pomadki skutecznie zostanie na ustach, a nie np.: na szklance po kilku godzinach. Ten trik jest tak prosty i szybki, że naprawdę nie warto go pomijać!
A czy Wy popełniacie te błędy przy malowaniu ust? A może macie inne triki dzięki, którym pomadka wygląda rewelacyjnie przez długie godziny? Koniecznie napiszcie w komentarzach!
Dodaj komentarz