Oriflame Novage – które serum do twarzy wybrać? Test i opinie Oriflame Time Restore Serum

Hej kochani!

Po zimie zawzięłam się bardzo na regenerację skóry. Jakoś wyjątkowo niekorzystnie wygląda w tym roku. Przesilenie wiosenne z pewnością daje jej w kość, więc trzeba zacząć działać. Oprócz kompletu witamin i lekkiej, pełnej warzyw diety postanowiłam uraczyć ją dobrym serum do twarzy. Okazuje się, że nie jest tak łatwo je znaleźć. Na pierwszy ogień u mnie pszedł kosmetyk Oriflame; mowa o Time Restore serum – dałam się skusić opisom i informacjom, że produkt zawiera cenne i innowacyjne składniki aktywne (np. komórki macierzyste pozyskane z roślin). Jak działają na skórę, jaki mają skład i czy warto kupić serum Oriflame? Zapraszam do lektury.

Serum regenerujące NovAge Time Restore

Cała seria NovaAge jest stosunkowo nowym “tworem” w ofercie Oriflame. Jej cudowność i innowacyjność, a także oczywiście skuteczność i genialne działanie ma się opierać przełomowych składnikach. W serum dla cery dojrzałej, które – moim zdaniem – mogą stosować nawet panie po 30 roku życia, ponieważ jego skład opiera się na naturalnych składnikach i będzie dobrą kuracją odnawiającą cerę, np w takim okresie jak teraz,czyli po zimie. Dwa kluczowe składniki tego serum do twarzy to:

  • technologia GenisteinSOY która ma wpływa na zwiększenie poziomu kolagenu oraz efektywność komórkowych kanałów transportujących wodę. W efekcie stan cery znacznie się poprawia, staje się ona bardziej nawodniona, elastyczna i sprężysta;  skóra jest gęstsza, a głębokie zmarszczki mniej widoczne;
  • ekstrakt z lukrecji to cenny składnik kosmetyków dla cery dojrzałej oraz wszelkich innych które regenerują skórę po lecie lub zimie: zawiera on bowiem izoflawony, które pomagają rozświetlać i rozjaśniać koloryt cery, hamując produkcję melaniny odpowiedzialnej za przebarwienia skórne;

Serum NovAge time restore Oriflame reklamuje jako kosmetyk o zaawansowanym działaniu, który przede wszystkim ma służyć pielęgnacji cery dojrzałej, cytując wprost z opisu Ofriflame: intensywnie nawilżająca formuła z technologią GenisteinSOY i ekstraktem z lukrecji poprawia koloryt skóry i nadaje jej promienność, zapewniając jej pełen życia wygląd. Z perłowo-złocistymi drobinkami.

Wspomniane drobinki rzeczywiście są obecne w serum, pływając w nim dostojnie i skrząc się pięknie nie tylko w butelce, ale i na twarzy.Oczywiście nie dają efektu brokatu i nie wyglądają festyniarsko, ale pięknie rozświetlają buzię po aplikacji. Optycznie rozpraszają światło i dzięki temu skóra wydaje się gładsza, bardziej wypoczęta i młodzieńcza.

Serum regenerujące NovAge Time Restore – stosowanie

Stosuj rano i wieczorem na oczyszczoną skórę, przed nałożeniem kremu na dzień/na noc. Omijaj okolice oczu. Rozprowadź palcami na twarzy i linii brody. Proste? Jasne że tak. Serum dobrze się wchłania i nie pozostawia lepiej warstwy na skórze, nadaje się pod makijaż ale mam wrażenie, że po nim moja buzia nie wymaga już wcale podkładu.

Serum regenerujące NovAge Time Restore- skład
Ok, prześledźmy skład produktu. Wiem, że bardzo to lubicie. Oto on:

AQUA, GLYCERIN, PROPANEDIOL, OLETH-20, PHENOXYETHANOL, CARBOMER, HYDROXYETHYLCELLULOSE, IMIDAZOLIDINYL UREA, ETHYLHEXYLGLYCERIN, PARFUM, CHONDRUS CRISPUS POWDER, DISODIUM EDTA, SODIUM HYDROXIDE, PISUM SATIVUM EXTRACT, GLYCERYL ACRYLATE/ACRYLIC ACID COPOLYMER, SODIUM CITRATE, AGAR, BIOSACCHARIDE GUM-1, ALCOHOL, SODIUM CHLORIDE, SODIUM HYALURONATE, MICA, POLYSORBATE 80, GLYCYRRHIZA GLABRA ROOT EXTRACT, BENZOIC ACID, GLUCOSE, LECITHIN, SILICA, POTASSIUM CHLORIDE, DEHYDROACETIC ACID, XANTHAN GUM, SODIUM BENZOATE, SOY ISOFLAVONES, POTASSIUM SORBATE, CI 77891, CI 77491

Nie wygląda to najgorzej… ale jakoś spektakularnie też niestety nie. Gliceryna lekko burzy mój zachwyt, ale zaraz za nią pojawia się propanediol, który jest roślinnym glikolem, bezpiecznym nośnikiem substancji aktywnych, który jednocześnie nawilża skórę. Później mamy kilka syntetyków, które tworzą emulsje i zwiększają lepkość oraz poprawiają konsystencję. Pierwszym aktywnym składnikiem, które pojawia się w produkcie jest Chondrus Crispus Extract, czyli ekstrakt z chrząstnicy kędzierzawej zwanej inaczej mchem irlandzkim. To gatunek czerwonej algi morskiej, która oprócz działania antyoksydacyjnego i odmładzającego jest składnikiem żelującym, więc idealnie dopełnia formułę serum. Kolejnym składnikiem aktywnym jest pisum sativum ekstrakt czyli wyciąg z nasion zielonego groszku. Ekstrakt jest bogaty w fitohormony, minerały (sód, potas, magnez, wapń), witaminy E, K z grupy B oraz proteiny. Ekstrakt z korzenia lukrecji pojawia się niestety dopiero pod koniec listy INCI, a z opisywanej przez producenta soi – na samym końcu, czyli w nikłej ilości.

Serum regenerujące NovAge Time Restore- działanie efekty moja opinia

Ogólnie – serum nie jest złe i ładnie poprawia wygląd skóry, ale nie podoba mi się to, że producent “chwali się” składnikami, których w serum jest tyle, co kot napłakał. Ogólnie kosmetyk działa dobrze, ale na jakieś super efekty bym nie liczyła, ponieważ w jego składzie przeważają syntetyki i silikony zwiększające lepkość i wchłanialność,m a nie składniki pielęgnacyjne. Serum Time Restore NovAge zbiera bardzo różne opinie, ale nie zaprzeczam, że moja buzia tuż po nałożeniu serum wygląda bardzo ładnie. Staje się rozświetlona i wypoczęta, a takiego efektu oczekiwałam od tego produktu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *